„On tak ma”

„Po prostu jest głupi”

„Wypróbowaliśmy już wszystko”

„Nie da się”

„Nic na niego nie działa”

Tego typu zdania słyszę bardzo często. Otóż… Nie ma tak, nie jest głupi, na pewno nie wypróbowaliście wszystkiego i przede wszystkim… DA SIĘ. Wiedza nie przychodzi sama. Żadne zwierzę, niezależnie czy mowa o psie, człowieku, kocie czy króliku nie będzie rozumiało i potrafiło wszystkiego samo z siebie. Aby się czegoś nauczyć, trzeba regularnie trenować i próbować mimo porażek. Gdybyśmy poddali się przy pierwszym upadku podczas nauki chodzenia, nikt z nas nie umiałby chodzić. Nie potrafilibyśmy czytać, pisać, zawiązywać butów. Poświęcamy wiele godzin, dni, lat na naukę języków obcych, tańca, śpiewu i innych czynności, dlaczego więc mamy wymagać od naszych zwierzaków, by rozumiały i zapamiętywały rzeczy w kilka chwil? Owszem, jeden psiak nauczy się pewnych czynności szybciej, ale inny będzie potrzebował więcej czasu. Nie porównujmy naszego pupila do psa sąsiada. To dwa inne stworzenia, które wbrew pozorom żyją w dwóch zupełnie innych środowiskach i z innymi bodźcami.

Postawmy na cierpliwość

Dostrzegajmy własne błędy

Może pies po prostu nie rozumie czego od niego oczekujemy?

Dzielmy wprowadzanie nowych komend i zachowań na mniejsze etapy

Znajdźmy przyczynę zachowań i postarajmy się ją najpierw zrozumieć, by móc ją skutecznie wyeliminować.